man wearing watch with black suit

Szympansy sporządzały kije do uderzania lub do rzucania

„Żart ten, powtarzany w ciągu jednego tylko przedpołudnia co najmniej 50 razy, był starannie obmyślony. Małpa, w pobliżu której nie było żadnej kury, wychylała się trzymając chleb w dłoni w stronę najbliższego ptaka i czekała z przynętą przyciśniętą do oczka siatki”. Samice Chica i Tercera oraz szympans Sułtan uprawiały tę samą zabawę często w bardziej podstępny sposób. Jeśli kura znalazła się w ich zasięgu, uderzały ją przygotowanym zawczasu kijem lub kawałkiem drutu. Gdy dwie małpy współpracowały ze sobą, udoskonalały jeszcze tę okrutną zabawę. Jedna z nich wabiła kurę pokarmem, podczas gdy druga starała się ją niespodziewanie ukłuć. Jeśli kury nie miały więcej odwagi przybliżyć się do małpiej klatki, szympansy używały kija jako włóczni. Gdy już wszystkie kije były wykorzystane, małpy rzucały w swoich mimowolnych towarzyszy zabaw kamykami i piaskiem.
Szympansy sporządzały kije do uderzania lub do rzucania, odrywając odpowiednie, prosto rosnące gałęzie od krzaków lub konarów drzew znajdujących się w ich klatkach. Następnie gałęzie ogałacały z liści. Pewnego razu Sułtan włożył przypadkowo jeden kij bambusowy w drugi. Wykrył on wkrótce, że może w ten sposób znacznie zwiększyć długość swego zasięgu. Od tej pory przyciągał poszukiwane przedmioty, nawet dość odległe od kraty, których nie mógł dosięgnąć jednym tylko kijem. Następnie podano Sułtanowi trzy bambusowe kije, które można było włożyć jeden w drugi. Dwa miały jednakową średnicę, podczas gdy trzeci był cieńszy. Po krótkotrwałej manipulacji Sułtan złożył we właściwy sposób wszystkie trzy kawałki w jeden. Później powtarzał tę czynność wielokrotnie i zawsze we właściwy sposób.