Pawiany darzą uczuciem nie tylko własne potomstwo, lecz również młode innych gatunków. Z relacji inżyniera-górnika dra Zborila dowiadujemy się o pewnym koźle, który był chowany od małego przez samicę pawiana i żył następnie wśród stada pawianów jako ich — można by rzec — maskotka. Wiemy również, że pawiany cenią króliki, a nawet koty jako współtowarzyszy zabaw.
Podobnie jak pawiany zachowują się też małpy człekokształtne. Już Brehm przytaczał wiele przykładów na to, że szympansy chętnie bawią się z koczkodanami, mangabami, psami i kotami. Szympans Toto Keartona zaprzyjaźnił się w Nairobi w posiadłości głównego łowczego nie tylko z jego dziećmi, ale także z oswojoną hieną. Pozwalała ona chętnie młodemu szympansowi jeździć wierzchem na swym grzbiecie. Szympansica Petra, o której już była mowa, miała jako pierwszą towarzyszkę zabaw domową kotkę, później jagnię i młodego mrówko jada. Szympansica spożywała swój posiłek przy wspólnym stole z mrówkojadem. Oba zwierzęta piły z filiżanek, ale każde na swój sposób — mrówko jad wylizywał płyn z naczynia, długim językiem, natomiast szympansiczka wypróżniała filiżankę trzymając ją oburącz przy twarzy. Hagenbeck opowiada w swoim dziele , w jaki sposób przebiegłe pawiany próbowały oswobodzić współtowarzyszy, złapanych przez łowców zwierząt. Pawiany, głównie samce, dały się zwabić na przynętę w postaci ziaren sorga wyłożonych w pułapce, której drzwi zatrzasnęły się i małpy znalazły się w niewoli. Schwytane pawiany przy zastosowaniu zwykłych środków ostrożności zostały przeniesione do klatek transportowych. Wtedy stała się rzecz nieoczekiwana — „całe stada pawianów przybyły w pobliże zeriby, obsiadły okoliczne palmy i wykrzykiwały w stronę naszych więźniów niezrozumiałe słowa, na co ci z kolei odpowiadali skarżącym się głosem. Rozmowa ta w końcu przekształciła się w ogłuszający koncert. Pewnego dnia jeden z pawianów, szczególnie odważny, przeskoczył przez cierniowe zasieki do wnętrza obozu i pośpieszył do klatki, w której przebywał zapewne jego brat, ojciec lub wujek”. Naturalnie, afrykańscy łowcy małp przepędzili dzielnego pawiana.