MacBook Pro near white open book

Okazało się, że szympans jest najbardziej pomysłowy

Gdy oba orangutany znalazły się już w ogrodzie zoologicznym, otrzymały do towarzystwa szympansa imieniem Moritz, mniej więcej w tym samym wieku. Między całą trójką panowała doskonała harmonia, choć stopniowo okazało się, że szympans jest najbardziej pomysłowy.
Z pomocą samicy orangutana Rosy udało mu się wielokrotnie przekroczyć wysoką i gładką ścianę drewnianą i przedostać się na sąsiedni wybieg dla żyraf. Małpy wykonywały to w ten sposób, że podnosiły razem ciężką, blaszaną kulę i umieszczały ją na mocnej, drewnianej skrzyni służącej im za legowisko. Następnie Rosa stawała na kuli, szympans wskakiwał jej na ramiona, skąd już mógł dosięgnąć górnej krawędzi ściany dzielącej wybiegi. Gdy ścianę tę podwyższono, sprytny szympans wykorzystywał do wspinania linę zawieszoną pośrodku klatki. Zawisał na niej, rozkołysywał ją, po czym w odpowiednim momencie jednym susem dostawał się na wierzch drewnianej ściany. Gdy ścianę podwyższono aż do wierzchu klatki małp, szympans dalej nie rezygnował z szukania sposobu umożliwiającego kontynuowanie samowolnych spacerów. Wkrótce go też znalazł. Po prostu wykradał pielęgniarzowi pęk kluczy i próbował dopasować je do zamka drzwi. Pielęgniarz, który dobrze wiedział, że to pojętne zwierzę w razie wydostania się z klatki nie uczyni nikomu krzywdy, mógł przyglądać się jego usiłowaniom z pobłażliwym uśmiechem.