man in white dress shirt sitting beside woman in black long sleeve shirt

Jak słoń się drapie

Przebywanie słoni w cyrkach umożliwia obserwację i wyciąganie wniosków dotyczących inteligencji ich dziko żyjących pobratymców. Na przykład profesor Hediger obserwując słonie cyrkowe stwierdził, że potrafią one w znacznym stopniu przyzwyczaić się do hałasów otoczenia i układają się do snu nawet wówczas, gdy na dworze słychać odgłos kroków ludzi, warkot ciągników i brzęk łańcuchów. Podczas mych podróży z przedsiębiorstwami cyrkowymi, które odbywałem przez przeszło 10 sezonów letnich, widziałem niezliczone razy, jak mądre słonie nie zwracając uwagi na moją bezpośrednią obecność, przygotowywały sobie posłanie. Sporządzały mianowicie z siana i ze słomy coś w rodzaju poduszek pod głowę i zupełnie bez skrępowania kładły się na nie z widocznym zadowoleniem. Jeśli w namiocie słoni nie było zaufanego, dobrze znanego zwierzętom dozorcy, jedna ze słonic pozostawała na warcie. Jeśli był on obecny, słonie uważały za zbędne wystawiać nocnego wartownika, jak to jest w zwyczaju ich pobratymców żyjących na swobodzie. Te inteligentne zwierzęta dawały tym samym do zrozumienia, że obdarzają pełnym zaufaniem czuwającego nad ich snem człowieka. Jeśli małpa chce się podrapać, jest w stanie za pomocą rąk lub nóg dosięgnąć dowolnego miejsca na ciele. Słoń natomiast nawet za pomocą trąby nie może dostać się do skóry położonej w tylnej części tułowia, ponieważ ruchomość jego głowy jest ograniczona. Dlatego gdy swędzi go jakaś oddalona część masywnego ciała, musi posługiwać się narzędziem pomocniczym; na wolności może ocierać swe ciało o drzewo lub też skrobie się odłamaną gałęzią. W niektórych ogrodach zoologicznych, np. w Lipsku, postawiono dla słoni specjalne, służące do ocierania się kamienne słupy. Już przed 4 tys. lat słonie robocze znad rzeki Indus wykorzystywały w tym celu węgły domów stojących na skrzyżowaniach dróg. Ślady tego widoczne są dziś jeszcze w ruinach w Mohendżo-Daro Harappa.