Prawdziwe mistrzostwo we wspinaczce po bambusowym kiju osiągnęła szympansica Chica. ,, Osiągała ona wysokość ponad 4 m, zanim kij zdążył się przewrócić. Dodajmy, że Chica, gdy stała prosto, nie miała nawet metra wysokości. Do wykonywania skoków o tyczce nie była w najmniejszym stopniu tresowana. Moja zasługa polegała wyłącznie na tym, że postarałem się o dostatecznie długi bambus. Zwierzęta z własnej inicjatywy wymyśliły tego rodzaju zabawę same przez ćwiczenia nabrały w niej wielkiej wprawy” (W. Kohler). Przy innej okazji, gdy szympansy zostały na pewien czas przekwaterowane do niskiej klatki o dachu wykonanym z bardzo mocnej siatki drucianej, wynalazły nową zabawę, w której ich kije znalazły znów zastosowanie. Wspinały się mianowicie na wierzchołek kija i chwytały rękoma za drucianą siatkę stropu, podczas gdy tylnymi kończynami trzymały nadal mocno kij. Następnie siadały na wierzchołku kija i na tym — według ludzkich pojęć niezbyt wygodnym krześle — bujały się pod sufitem. Karol Darwin w III rozdziale swego dzieła O pochodzeniu człowieka wspomina małpę, która z powodu słabego uzębienia używała kamienia jako narzędzia do rozbijania twardej skorupy orzechów.